Fakty i mity na temat smoczków

Fakty i mity na temat smoczków

Każdy, kto ma dziecko albo planuje zostać rodzicem, powinien oczywiście zastanowić się także nad kupnem wszystkich tych produktów, które będą niezbędne każdego dnia. A na pewno wśród takich akcesoriów muszą się znaleźć smoczki, które są przecież na podstawowym wyposażeniu każdego malucha.

Dlaczego dzieci tak bardzo potrzebują smoczków do ssania?

Niejednokrotnie też na pewno jako opiekunowie i rodzice będziemy odruchowo kupować właśnie smoczki, ale w ogóle nie zastanawiamy się też nad tym, dlaczego wręcz instynktownie dzieci będą je ssać. Otóż na przykład bibs smoczek będzie zawsze dla malucha taką swoistą oazą bezpieczeństwa. W przypadku dzieci gwarantują one szybkie ukojenie, co zresztą można bardzo szybko zweryfikować, jeżeli maluch płacze. Najczęściej po prostu wystarczy dać mu smoczek i płacz ustaje. Jest to naturalnie związane z naturalnymi odruchami dzieci, których biologiczny rozwój od razu po urodzeniu koncentruje się na tym, aby ssać pierś matki. Smoczki są, więc tutaj substytutem i dlatego są tak bardzo potrzebne i będą na tak bardzo dużą skalę sprzedawane w sklepach i hurtowniach. Pamiętajmy też o tym, że dziecko będzie zawsze przychodzić na świat z bardzo silnym odruchem ssania. Jesteśmy w końcu ssakami i w takie właściwości zostaliśmy wyposażeni przez naturę. To w końcu dzięki temu możemy przyswajać pokarm, aby przeżyć. Jednocześnie też oczywiście jest wiele najróżniejszych opinii na temat tego, jak długo stosować smoczek i kiedy należy z niego zrezygnować. Przez dziesiątki lat utarły się najróżniejsze fakty i mity dotyczące takich produktów i ich wykorzystania. Warto, więc przed zakupem zastanowić się trochę dokładniej nad tym zagadnieniem, abyśmy wiedzieli, w jakiej w ogóle materii się poruszamy.

Czy bibs smoczek może uzależnić dziecko?

Wielu rodziców i opiekunów jak się okazuje, wychodzi też z założenia, że smoczki do ssania mogą bardzo intensywnie dziecko uzależnić. W konsekwencji duża ilość matek i ojców bardzo mocno będzie się obawiać o to, że potem dziecko będzie trudno odzwyczaić. Oczywiście, jeśli kupimy na przykład bibs smoczek albo innej równie cenionej firmy, to bez należytej kontroli maluch potem będzie miał problem z tym, aby pozbyć się takich akcesoriów ze swojego otoczenia. Jak zresztą mówią wykwalifikowani specjaliści, największym zagrożeniem będzie takie, gdy syn albo córka będą przez większość dnia ssać smoczek i będzie się to przeciągać dłużej aniżeli do 4 miesiąca życia. Pamiętajmy o tym, że zgodnie z danymi statystycznymi i wszystkimi badaniami naukowymi, potrzeba ssania będzie występować pomiędzy 2, a 4 miesiącem życia dziecka. Potem będzie w naturalny sposób słabnąć. Czasami oczywiście można później podawać smoczek, ale chodzi tutaj tylko o jakieś wyjątkowe kryzysowe sytuacje. Tak więc musimy po prostu pamiętać, aby nie uzależnić dziecka od smoczka.

Czy dziecko może spać przez całą noc ze smoczkiem?

Bardzo często też, co na pewno wielu rodziców zauważyło z własnego doświadczenia, niejednokrotnie dzieci przez całą noc śpią ze smoczkiem w ustach. Oczywiście nie ma niczego złego, jeżeli smoczek w tym wczesnym okresie właśnie będzie towarzyszyć maluchowi w trakcie zasypiania. Nie ma w tym niczego dziwnego. Są jednak pewne warunki. Musimy pamiętać o tym, że gdy syn albo córka uśnie, to wtedy trzeba po prostu wyjąć smoczek z buzi. Poza tym bardzo ważne będzie również to, abyśmy odzwyczaili dziecko od smoczka, zanim wyrosną mleczne zęby. W takiej sytuacji ssanie smoczka nie będzie wpływać na zgryz malucha. Zawsze też rzeczywiście, jeżeli będziemy mieli jakieś wątpliwości, to najlepiej po prostu udać się do pediatry, który je bardzo szybko rozwieje.