Liczmany europejskie – czym się charakteryzowały?

Minione epoki i dzieje niezmiennie fascynują i uczą. Wiele osób interesuje się historią, szukając odpowiedzi na pytania o korzenie dzisiejszego porządku świata czy skutki, podejmowanych przez dawnych królów i królowe, decyzji. Z tej pasji często rozwija się inna – numizmatyka, czyli kolekcjonowanie starych monet o różnym przeznaczeniu. Niektóre były obowiązującym środkiem płatniczym, inne zaś pomagały w liczeniu majątku, dóbr czy plonów i określano je liczmanami. Dziś wielu kolekcjonerów marzy, aby mieć w swoich zbiorach niesamowite egzemplarze przypominające o czasach, które minęły i które stały się historią.

Liczmany – czym były?

Jak sama nazwa sugeruje, liczmany służyły do pomocy w liczeniu. Nie tylko używano ich w Europie – w starożytności na Bliskim Wschodzie prymitywne liczmany pozwalały na określenie stanu liczebności plonów czy innych produktów. Wtedy miały zazwyczaj postać przypominającą zwykłe kamienie. Nieco w inny sposób prezentowały się te, którymi posługiwano się na przykład w średniowieczu w Rzymie. Dokonywano nimi obliczeń w urzędach, w bankach czy w kantorach. Liczmany miały zazwyczaj kształt monety, były bite przez mennicę w postaci mosiężnych lub brązowych żetonów. Rzadko zdarzało się, aby liczman reprezentowała srebrna moneta, lecz i takie bywały, a te, które się zachowały, stanowią prawdziwą gratkę dla kolekcjonerów.

Liczmany – jak o nie dbać?

Kto interesuje się numizmatyką, wie, że osobiste zbiory to prawdziwa duma ich właściciela. Wielu zastanawia się jednakże, jak odpowiednio o nie dbać, aby zachowały swój dobry stan przez kolejne lata. Niezwykle istotne jest przechowywanie egzemplarzy, czy to w postaci liczmanów, czy złotych lub srebrnych monet. Nie powinny leżeć one luzem w otoczeniu innych przedmiotów ani być narażone na działanie czynników zewnętrznych. Powietrze, wilgoć czy zmiany temperatury spowodują stopniowe niszczenie numizmatów. Z tego względu, aby cieszyły przez lata, warto trzymać je w klaserach czy przystosowanych specjalnie kapsułach.